25 października - 130 tura nominacji do Wodzianna Trophy
Nie ma jak grupa Autorów piszących na jeden temat. Oni się nominują sami i żadne Wodzianna Trophy nie jest potrzebne. Ale czasem - ku pamięci pokoleń - warto.
Autor-nominat: Łukasz Warzecha
Dzieło: "Pan Wiadro"
Aż głupio powiedzieć, że na temat wielokrotnego nominata do Wodzianna Trophy, Warzechy Łukasza (ps. "nawrócony") stosunek mamy mniej więcej taki, jaki wyraził dziś Toyah w tekście "Wiadrem w płot".
Toyah mianowicie prezentuje relacje z Warzechą Łukaszem: "Może ktoś wie, może nie wie tego nikt – nieważne – fakt jest jednak taki, że od pewnego czasu jestem w dyskretnym konflikcie z Łukaszem Warzechą. Wprawdzie ani na siebie nie bluzgamy (jeśli pominąć sytuację, kiedy to red. Warzecha porównał mnie do Azraela), a przy osobistych spotkaniach zachowujemy wobec siebie chłodną uprzejmość, fakt pozostaje faktem – napięcie istnieje".
Podoba nam się ten opis, szczególnie wątek Azraelski. W tajemnicy Szanownemu Państwo powiem, że widok Toyaha i Azraela razem (przed tygodniem, w życiu) spowodował rozstrój nerwowy Panny Wodzianny i słuszny odruch smyrgnięcia (nawet bez użycia zamzunga celem uwiecznienia dżentelmenów razem) - w końcu Wodzianna ma przechlapane u obu - choć z różnych powodów.
A Warzecha, jak Warzecha, opowiada o swoich świetnych czynach, których by dokonał, gdyby miał więcej czasu i odwagi. Rekomendacja: nie warto czytać, nawet pośmiać się nie idzie. Natomiast Toyaha przeczytać warto! I warto zobaczyć komentarz, jaki dał Warzesze Fotomontage!
Autor-nominat: Wojciech Sadurski
Dzieło: "Czkawka"
Kolega Sadurski podpadł nam już niedawno, gdy pisał dziwne rzeczy (typu że Wodzianna to motłoch przygłupi, co raniło jego demokratycznye uczucia) - o jelitach. Dziś zaczał pisać dziwne rzeczy, typu że Tusk z księżycem jest lepszy niż Obama z kapustą. W każdym razie wydzielił z siebie tekst, przy którym użycie słowa "kapusta" jest zasadne.
Chodziło Sadurskiemu o to, żeby zbudować jakąś pokręconą parabolę, z której wynika, że Donald Tusk jest wielki i sam jest swoim prorokiem. I chciał Autor podeprzeć to jakimś solidnym autorytetem (nie wiemy, czemu wybrał kapustę). Zrobił to tak misternie, że dał pretekst innym autorom do poznęcania się nad jego poziome uczciwości intelekturanej, z czym poradzili sobie świetnie m.in. 1maud, Kurier z Munster, student rzezioo, ale przede wszystkim: Woyzeck!
Woyzeck w tekście:"Hickups" czy "Икота"? pognębił Sadurskiego niemiłosiernie, po prostu robiąc...
Sadurski: "Szef FBI przekazał Prezydentowi Obamie dowody – w postaci podsłuchów rozmów telefonicznych...
Woyzeck: "Szef KGB przekazał Gensekowi Brezniewowi dowody – w postaci podsłuchów rozmów telefonicznych...
Resztę warto przeczytać (u Woyzecka). Przez chwilę oba teksty sąsiadowały ze sobą na SG, ale tu jest zasada: dobry szybko "spływa" w dół, a Sadurski wisi...
* nominowani są Sadurski i Warzecha
<< 129 tura nominacyj tura 131 >>